Grzegorz Świadek - grzyby, atlas grzybów, na grzyby, forum grzybowe, przepisy z grzybów, grzyby przepisy, strona grzybowa, potrawy z grzybów, klub grzybiarzy, klub darzgrzyb, Stowarzyszenie darzgrzyb, nagrzyby, prawdziwek, podgrzybek, maślak, opieńki, rydze, grzyby solone, boczniaki, prawdziwki, maślaki, podgrzybki, kurki, grzyby, na grzyby, grzybów, marynowanie grzybów, przepisy z grzybów, grzyby jadalne, grzyby w śmietanie, grzyby duszone, grzyby trujące, grzybland, grzyby przepisy, grzyby marynowane, atlas grzybów, grzyby, fungi, mushrooms, mykologia, mikologia, mycology, grzybobranie, las, hobby, wyprawy do lasu, jak usunąć kleszcza, mrożenie grzybów, jak zamrozić grzyby, dynamiczne piece akumulacyjne inproel, piec akumulacyjny aeg, piece akumulacyjne stiebel eltron, dimplex, ogrzewanie elektryczne, klimatyzatory, klimatyzacja Kraków, w Krakowie, na kleszcze, przeciwko kleszczom,

16 września 2006 - Kolejna wyprawa w okolice Kielc


Miejsce sobotniego grzybobrania zostało zaakceptowane, skład zespołu pozytywnie zakręconych, też nie byle, jaki bo trójpokoleniowy ? dziadek Ted, Świadziu reprezentant pokolenia średniego i Kuba, wnuk Teda. Trasa z Krakowa została pokonana szybko i w zasadzie bez niespodzianek aż do samego dojazdu na miejsce, kiedy to na wąskiej drodze wiejskiej napotkaliśmy jadący z przeciwka traktor. Ciągnął za sobą szeroki wał do wałowania roli i mieliśmy obawy czy miniemy się bez niespodzianek. Kiedy byliśmy już bardzo blisko siebie a mój pojazd prawymi kołami toczył się rowem, szczęki opadły nam zupełnie. Traktorem kierował młodzian w wieku 7-8 lat. Długo jeszcze dochodziliśmy do siebie, zastanawiając się nad umiejętnościami i sprytem młodziana i totalną głupotą jego ojca. Las powitał przybyszów piękną słoneczną pogodą, umiarkowaną temperaturą, lekkim wiaterkiem i zapachem grzybów, żywicy i tą niezwykłą leśną świeżością. Buty przebrane, kilka łyków napoju, nastawienie GPS-a i w las?Bardzo szybko zorientowaliśmy się, że grzybobranie będzie udane. Zaraz koło samochodu Ted znalazł borowika, w chwilę po tym ja a Kuba początkowo nastawiony na spacer turystyczny, wyraźnie złapał przypał. Najpierw znalazł kilka podgrzybków, potem dał się oszukać krowiakom aksamitnym by następnie pokazać nam, starym wygom, jak znajduje się prawuski. Dumny zakomunikował, że bez setki znalezionych grzybów nie wychodzi z lasu. W chwilę potem musieliśmy wracać do samochodu by zostawić pozyskane grzyby i z pustymi koszykami ruszyć dokładnie w ten sam teren bo nie było sensu chodzić w inne miejsca. Tak nawracaliśmy trzy razy. Kuba zmienił plan na 200 sztuk i szukał grzybów z takim zapałem, że na Teda upomnienia o to by zawiązał sznurówki odpowiadał krótko: ? dziadziu, teraz nie mam czasu. Bagażnik w samochodzie został zapełniony. Kuba wykonał plan zbierając 201 szt. prawdziwków i podgrzybków. Liczyły się tylko zdrowe no i oczywiście do statystyki nie weszły maślaki, bo one były tylko uzupełnieniem dzisiejszych zbiorów. Jeszcze tylko pamiątkowe wspólne zdjęcie i wracamy do Krakowa. Pozdrowienia dla Teda i Kuby za bardzo mile spędzony czas i do następnego wekendu.




[cofnij]
Wędzenie
Ogrzewanie
Klimatyzacja
Statystyka
  • Użytkowników online: